Instagram

Photobucket

Łączna liczba wyświetleń

Codzienność





  Takie dni są zazwyczaj normalne, nic dziwnego, śmiesznego się nie dzieje, taka wręcz rutyna. Przecież nie codziennie musimy robić wszystko by każdy dzień wyglądał inaczej.


Ostatnio moja najmłodsza gra mi na nerwach od dwóch tygodni praktycznie nie spałam, płacz w nocy za dnia to samo plus marudzenie i sterta innych nieprzyjemnych rzeczy, ale dziś stał się
CUD
Przespałam NOC.. wiadomo pobudki na mleko były, ale na szczęście zero płaczu, rano wstałam jak nowo narodzona. Nowa Ja, uśmiechnięta dzieciaki wpadły poprzytulałyśmy się pośmiałyśmy, a Najmłodsza nawet nie pisnęła tylko śmiała się razem z Nami. Jak ja się cieszyłam to nie macie pojęcia. Do tego ta pogoda do dupy, masakra jakaś ile może padać no już bez przesady, a tu nawet dzisiaj słońce mnie przywitało. Fakt jest taki, że jest godzina 8:40 i już zapowiada się na deszcz, młoda zaczyna marudzić, a mi się już nic nie chce, ale postanowiłam, że dzisiaj wezmę się za porządki, trzeba w końcu ogarnąć resztę pudeł, TAK JESZCZE KILKA ZOSTAŁO. Teraz dzieci mogłyby zniknąć, dać mi chwilę spokoju.
Wybór tapety nie był mój
Yhmyy i żeby nie było tak kolorowo musiałam zapisać post i wrócić po przerwie, więc jeżeli chodzi o pogodę to nie pada jest w miarę ładnie, dzieci zniknęły, chyba Niebiosa czytają to co piszę przegoniły chmury i w taki oto sposób Młode latają sobie na placu zabaw a Baby Oliwia słodko śpi, co do porządków to... jakich porządków.. ja coś pisałam o porządkach.. nie to nie byłam Ja. Za to wpadłam na inny genialny pomysł w sumie to pustka w portfelu mnie do tego zmusiła, od dłuższego czasu maluje sobie jak i innym paznokcie(Frappe Love Semilac) i dlaczego skoro nie idzie mi najgorzej nie można by było na tym zarobić parę groszy, zawsze coś a i pustka może się zapełni.
Więc z myślą o tym napisałam ogłoszenie przy pomocy Shimmy Girl's i wystawiłam je na portalu społecznościowym Facebook. Tak wiem powinnam już dodać ikonki gdzie możecie mnie jeszcze znaleźć, tylko, że wiecznie brak mi czasu taka ironia. Tak więc, może się uda trzymajcie kciuki. Jestem zestresowana,podekscytowana i ciekawa jak to dalej się potoczy.

 Tak więc na dzisiaj tyle. Doszłam do wniosku, że krótkie posty będą lepszym rozwiązaniem.


Bye Bye 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Teksańska Masakra

Stres